top of page
  • Zdjęcie autora: Tom.
    Tom.
  • 24 paź 2023
  • 3 minut(y) czytania

Opowiadania i refleksje na temat rozwoju osobistego.



Praca może sprawiać radość




Czasami mamy wewnętrzną tendencję do uznawania za nieprzyjemne określone osoby, określone zadania lub określone aspekty związane z doskonaleniem osobowości i nie zdajemy sobie sprawy, do jakiego stopnia te tendencje, które powstały w naszej głowie, w mniej lub bardziej świadomy sposób nas krzywdzą.


Codzienne zadania, które pojawiają się w naszym życiu i prowadzą do doskonalenia charakteru, często wydają się nam być poza naszym zasięgiem (widzimy na przykład, że powinniśmy być bardziej cierpliwi, mniej egoistyczni, bardziej uporządkowani, mniej drażliwi itp.). Być może postrzegamy je jako atrakcyjne cele, ale osiągnięcie ich wymagałoby takiego wysiłku, że samo myślenie o tym już wywołuje w nas głęboką niechęć. Postrzegamy je jako nieco bolesne i wyczerpujące, a co za tym widzie wiążące się z dużym napięciem.


Niemniej jednak rozwój osobisty tego nie wymaga, a przynajmniej zwykle nie ma powodu, aby tak cierpieć. Należy rozumieć postęp w pracy nad sobą, bardziej jako proces wyzwolenia. Następuje on stopniowo, dzień po dniu uwalnia nas od ciężaru naszych niedoskonałości. Nie jest to wyczerpująca wspinaczka niekończącym się górskim szlakiem, ale stopniowe ściąganie ciężaru naszych błędów, usuwanie przyczyn naszych problemów. Dlatego, chociaż zawsze będą też pojawiały się przeszkody, małe lub duże, jeśli zdobędziemy się na poprawę, za każdym razem będziemy zyskiwać większą autonomię oraz coraz łatwiej osiągać cele. Każdy człowiek powinien panować nad sobą i na tym właśnie polega droga do tego, co Arystoteles zaczął nazywać cnotą: szczęście przyjdzie jako owoc dla tych, którzy żyją cnotliwie.


Gdybyśmy większą uwagę poświęcili pozytywnym aspektom danej osoby, zadania, które zlecił nam szef, ekscytującej rzeczy, która może się wydarzyć, czy zwykłym obowiązkom takim jak gotowanie, sprzątanie domu i wychowywanie dzieci... Jeśli spróbujemy spojrzeć na te rzeczy w innym świetle, będą one dla nas znacznie przyjemniejsze.


Można by pomyśleć, że nie jest to trudne, ale tylko w perspektywie kilku minut czy dni. Zatem jak sprawić, aby ten efekt był długotrwały? Możemy na przykład starać się mieć dobry humor przez jakiś czas, ale jak utrzymać ten stan i ciągle być szczęśliwym?


Sposobem na osiągnięcie tego może być zmiana myślenia: należy dążyć do zmiany wizji, która pojawia się w umyśle, gdy myślimy o pewnych rzeczach czy zadaniach. Na przykład, zamiast wyobrażać sobie kuszącą rzecz, która skutkuje tym, czego nie powinieneś robić, spróbuj pomyśleć o atrakcyjnych i wyzwalających konsekwencjach bycia dobrą osobą. Pozwól tym nowym obrazom zająć swój umysł.


Jeśli nachodzą cię myśli związane z egoizmem, lenistwem lub kłamstwem, staraj się wykreować wizerunek osoby lojalnej, szczerej, pracowitej i hojnej i ciesz się kontemplacją tych wartości oraz cnót, których powinieneś pragnąć w swoim życiu. Możesz, nawet jeśli chcesz, rozważyć także nieprzyjemną rzecz, która by się wydarzyła, gdybyś stopniowo poddał się tym złym wartościom i porównać obie te wizje.


Czy jest to ważne? Myślę, że tak. Jeśli danej osobie uda się stworzyć atrakcyjne wyobrażenie o cnotach, które pragnie nabyć, i stara się, aby te idee były stale obecne w jej myślach, znacznie łatwiej jest uzyskać pożądany efekt. W ten sposób droga do niego stanie się mniej uciążliwa i bardziej satysfakcjonująca. Jeśli stale myślimy o atrakcyjności wad, których pragniemy uniknąć (jest to pociąg marny, ale jego siły nigdy nie należy lekceważyć), bardziej prawdopodobne jest, że urok, który mają w sobie te błędy, nas uzależni i trudno nam będzie poradzić sobie z jego brakiem.


Dlatego pogłębianie atrakcyjności dobra, przedstawianie go jako czegoś pociągającego i motywującego, jest o wiele ważniejsze, niż nam się wydaje. Wiele razy procesy doskonalenia stają się nieskuteczne dlatego, że cel, który sobie obraliśmy, nie jest wystarczająco pociągający.


Alfonso Aguilo.

Tłum. Incognito



Zaktualizowano: 11 wrz 2022


Już od dłuższego czasu myśleliśmy by w ramach działalności stowarzyszenia zorganizować praktyczne warsztaty dla rodziców, na których mogli by oni wymienić się swoimi doświadczeniami wychowawczymi, inspirować się wzajemnie oraz wzniecać na nowo swój zapał wychowawczy. W styczniu tego roku spotkałem pana Janusza Wardaka i wiedząc, że jest on zaangażowany w warsztaty Akademii Familijnej zaraz przyszedł mi do głowy pomysł, by poprowadził podobne warsztaty u nas na Śląsku. Udało się przejść od pomysłu do realizacji i tak od października ruszamy z warsztatami dla rodziców.

Janusz wraz ze swoją małżonką Anią są doświadczonymi rodzicami i myślę, że śmiało mogę powiedzieć, ekspertami w temacie wychowania (wychowują dziesięcioro dzieci). Ich pomysł na praktyczne warsztaty przy wykorzystaniu książki „Kompas rodzica – Poradnik z ćwiczeniami” Jamesa Stensona zrodził się jeszcze przed naszą styczniową rozmową (wtedy książka nie była jeszcze wydrukowana). Możemy więc mieć te warsztaty jako pierwsi i przecierać szlaki kolejnym edycjom.



Zastanawiałem się jak szybko zmienia się otaczający nas świat oraz jak dużo informacji zalewa nasze komputery, smartfony i tablety. Jeśli chodzi o tematy wychowawcze to jest wiele teorii, które to czasami się wykluczają. Czytamy i zastanawiamy się ile jest prawdy w tym o czym czytamy. Jak dotrzeć do prawdy, jak ją rozpoznać? Jako dorośli mamy z tym duży problem a chodzi przecież o najważniejsze sprawy w naszym życiu dotyczące naszej najbliższej rodziny. Usłyszałem niedawno, że dzieci nie mają dziś problemów z wiedzą bo mają "wujka" google, który wie wszystko (a już na pewno więcej od rodziców). Co powinniśmy zrobić by zdobyć zaufanie i utrzymać autorytet w oczach dzieci wiedząc jednocześnie, że nie jesteśmy w stanie konkurować z ilością wiedzy w internecie? Jakie powinno być nasze podejście do używania przez nasze dzieci urządzeń elektronicznych, które są dla nich bardzo kuszące i atrakcyjne? Jak sprawić by mądrze z nich korzystały? Nie da się odciąć dzieci od Internetu, bo nawet jeśli zrobimy to w domu to w szkole koledzy pomogą im nadrobić zaległości. Jak nauczyć dziecko odpowiedzialnego korzystania z wartościowej wiedzy zawartej w internecie?

Powyższy problem jest tylko jednym z wielu, na które jako rodzice szukamy odpowiedzi. We wszystkich aspektach wychowania dziecka najważniejszy jest czas jaki jesteśmy w stanie dla niego wygospodarować. Często znajdujemy czas na hobby dziecka czy na korepetycje, na różne dodatkowe zajęcia pozalekcyjne, które mają uczynić z naszych dzieci w przyszłości dobrze zarabiających pracowników, a jednocześnie oczekujemy by były one w przyszłości dobrymi żonami, dobrymi mężami a następnie dobrymi ojcami czy dobrymi matkami. Do tego nie wystarczy wyposażenie dzieci w wiedzę, ale musimy jeszcze zadbać o ich WYCHOWANIE. Aby zrealizować te nasze marzenia odnośnie szczęścia i życiowego sukcesu jakiego życzymy naszym pociechom niezbędny jest plan działania - nie powinniśmy zostawiać tego przypadkowi. Jeśli kocham to powinienem wymagać najpierw od siebie a dopiero później od dziecka. Aby się zmotywować do wymagania od siebie uświadommy sobie, że jest to wynik naszej miłości do dzieci - jeśli kocham to nie jest to dla mnie zbyt męczące.



Warsztaty rozpoczną się spotkaniem inauguracyjnym, które odbędzie się 8 października. A miejsce spotkania będzie uzależnione od ilości chętnych ( roześlemy je uczestnikom kilka dni przed spotkaniem inauguracyjnym).

Temat pierwszych warsztatów to: „Jak kształtować charakter dziecka”.

Kolejne spotkania będą odbywały się 1 raz w miesiącu a kolejne tematy spotkań będą dotyczyły następujących tematów:

- Jakie cechy warto ukształtować w naszych dzieciach i jak to zrobić

- Jak nauczyć dzieci niekonsumpcyjnego stylu życia

- Co to znaczy być rodzicem-liderem

- Jak wprowadzać rodzinne zasady ( spotkanie na żywo)

- Dyscyplina i serdeczność w wychowaniu

- Jak zapanować nad mediami cyfrowymi w rodzinie

- Jak wychować rozsądne i odpowiedzialne dzieci

Na pierwszym spotkaniu uczestnicy podejmą decyzję czy forma warsztatów spełnia ich oczekiwania oraz zdecydować czy zapisać się na cały kurs. Koszt całości warsztatów wraz z materiałami i książką to 200 zł. Mam nadzieję, że w kolejnych latach uda nam się zgromadzić sporą grupę rodziców chętnych do współpracy w następnych inicjatywach wspierających rodziny naszego regionu a może i kopiowania naszych pomysłów w innych rejonach Polski.

Chęć zapisania się na pierwsze spotkanie należy zgłosić wypełniając formularz kontaktowy na naszej stronie (https://www.dla-rodziny.edu.pl/contact) lub na adres email dlatwojejrodziny@gmail.com




Jest takie miejsce w Senegalu gdzie, jako jedyny polski ksiądz znalazł się o. Szczepan Frankowski. Prowadzi tam misję, w której oprócz opieki duchowej dla miejscowej ludności stara się o pomoc w zorganizowaniu nauki i opieki dla najmłodszych dzieci. Misja ta znajduje się na południowych krańcach Archidiecezji Dakar. Jest to parafia wiejska położona 120 km od Dakaru. Praca tu jest na pewno bardzo wymagająca, bo konieczna jest duża cierpliwość, otwartość na nową kulturę, zwyczaje... Tutejsi mieszkańcy wsi żyją w rytmie pór roku ciężko pracując w czasie pory deszczowej i tuż po niej, kiedy trzeba zebrać plony. Są całkowicie uzależnieni od warunków atmosferycznych i wielkość zbiorów zależy głównie od ilości opadów. Choć 90% Senegalczyków jest muzułmanami to nie są oni fundamentalistami. Katolicy są w mniejszości, jeśli chodzi o ogół społeczeństwa. Jednak najlepsze szkoły podstawowe i średnie należą do systemu szkół katolickich, które są gwarantem najlepszego wykształcenia. Zdecydowana większość beneficjentów katolickiego systemu edukacji jak i służby zdrowia to muzułmanie. Bezinteresowna służba bliźniemu bez dyskryminacji jest najlepszym sposobem budowania zaufania i dobrych relacji.

Aby pomóc realizować zadania związane z edukacją i wychowaniem dzieci w tym zakątku Afryki założyciele Fundacji Na Rzecz Edukacji i Rodziny Ku Dobremu po zapoznaniu się z potrzebami miejscowej ludności postanowili wspomóc projekt budowy przedszkola w tym miejscu oraz objąć go swoim patronatem.

Jednym z głównych celów Fundacji Ku Dobremu jest utworzenie sieci przedszkoli rodzinnych dla naszych dzieci w Polsce. Uświadomiliśmy sobie, że warto najpierw zrobić coś dobrego na rzecz bardziej potrzebujących, na przykład w Afryce. Tamtejsi rodzice nie mogą sobie nawet pomarzyć o takiej inicjatywie, jaką chcemy zrealizować dla naszych dzieci czy wnuków. Chcąc im pomóc w zrealizowaniu tego marzenia (wybudowania przedszkola a później może też szkoły) niezbędne jest zebranie odpowiednich środków finansowych.

Gorąco zachęcamy naszych darczyńców oraz sympatyków jak również wszystkich ludzi dobrej woli do dokonywania wpłat nawet drobnych kwot z dopiskiem „Przedszkole Senegal” na konto naszego stowarzyszenia. Na bieżąco będziemy informowali o postępach prac na stronie internetowej naszego stowarzyszenia.

Edukacja i wychowanie
bottom of page